Historia, która zaczęła się
od uzdrawiającej wody

Wierzymy, że hotel to coś więcej niż ściany i dach.
To miejsce, w którym materializuje się troska, a najważniejszym architektem jest uważne słuchanie.

Każda dobra historia ma swój początek. Nasza narodziła się z cichego marzenia i z... wody. Zanim powstał Aparthotel, budowaliśmy w Uniejowie Osiedle Termalne – miejsce, w którym chcieliśmy dać mieszkańcom coś absolutnie wyjątkowego: możliwość czerpania z leczniczej solanki bez wychodzenia z domu.

To właśnie wtedy, w zaciszu prywatnych łazienek, po raz pierwszy pojawił się legendarny „trzeci kurek”, który zamieniał zwykłą kąpiel w prywatny rytuał zdrowotny.

Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że to pragnienie – bycia blisko natury i jej darów – jest znacznie głębsze. Usłyszeliśmy je w rozmowach. W licznych telefonach od liderów biznesu, organizatorów wielkich spotkań, którzy szukali dla swoich zespołów czegoś więcej niż tylko sal konferencyjnych.

Szukali miejsca z duszą, w samym sercu Polski, gdzie po dniu pełnym wyzwań można zanurzyć się w kojącej wodzie Term Uniejów i naprawdę odetchnąć.

To był znak. Znak, że Uniejów potrzebuje miejsca, które połączy energię ważnych spotkań z mocą uzdrowiskowej regeneracji. Miejsca, które z jednej strony da komfort i profesjonalizm, a z drugiej – pozwoli poczuć tę samą magię „trzeciego kurka”, ale w hotelowym, czterogwiazdkowym standardzie.

W marcu 2018 roku pierwsza wbita w ziemię łopata była więc czymś więcej niż początkiem budowy. Była obietnicą. Obietnicą stworzenia na 1,5 hektara zielonej przestrzeni - Waszej prywatnej enklawie spokoju, wyjątkowej oazy.
Zlokalizowanej w strefie uzdrowiskowej A, zaledwie 100 metrów – dystans krótkiego spaceru w szlafroku – od serca uniejowskich Term.

W sierpniu 2019 roku otworzyliśmy drzwi. Ale to nie był koniec tej historii. To był jej prawdziwy początek.